Nawigacja mobilna menu

rocznik 1964, absolwent Wydziału Ekonomiki Produkcji SGPiS (obecnie SGH) w Warszawie oraz Wyższego Studium Zawodowego Organizacji Produkcji Filmowej i Telewizyjnej PWSFTviT w Łodzi. Pisze od sierpnia 2011 roku. Laureat kilku ogólnopolskich konkursów poetyckich (m.in. XVIII OKPJW w ramach XVIII Chojnickiej Nocy Poetów 2012 – II nagroda), konkursów haiku oraz kilkunastu turniejów jednego wiersza. Publikacje: antologia haiku „Niebieskie trawy”, wydawnictwa pokonkursowe, powarsztatowe i internet (m.in. Asahi Haikuist Network, WHA Haiga Contest; blog ze swoimi haiku: bliskomilczenia.blogspot.com).

 

wieczór poezji holenderskiej

 
w Holandii w chwili gdy kolejni starcy
umierają na własne życzenie
rodzą się poeci

młoda kruczowłosa Hagar
(czarna sukienka nie w tulipany a w róże)
czyta swoje wiersze o Szymborskiej
i przodkach ginących w obozach

Menno w typie amanta w średnim wieku
(czarny garnitur i okulary)
smutny jak samoobsługowe punkty xero
myśli o psującej się pamięci matki

i ten najstarszy Wiel
(pomięta biała koszula niepasujące buty)
pisze o burzy trwającej w drzewach
i snach umierających razem z nim

a ja
jadę do Holandii
by się urodzić


personal jesus

Współczesna Maria przecież
nie potrzebuje Boga. Wyjdzie

z depresji tylko dzięki sobie,
nie przeleje krwi (Baczyński? Gajcy?),
pójdzie na wybory, zapłaci podatki,
zaśpiewa piosenki z płyty Jezus Maria

Peszek – jest bogiem dla siebie
i młodych z facebooka. Teraz

każdy sobie bogiem