Bogusław Olczak

ur. 26.12.1966 w Legionowie, od 1969 mieszkam w Warszawie,
zawodowowo zajmuję się szeroko pojętym bezpieczeństwem (inspektor BHP i ppoż, ochrona fizyczna) ukończyłem Podyplomowe Studia BHP i Ergonomi w WSFiZ w Warszawie.

Próby pisania zacząłem niedawno, jestem autorem przed debiutem.

—

Ave centurionie Florianie

modlitwa strażaka

—

jestem „wilingiem”
z ciałem pokrytym bliznami
i krzyczę w nocy

smród spalonego człowieka
trupi jad spływający z sufitu
rozłupane puste czaszki
oderwane kończyny i krew

co noc widzę nieboszczyków
zamieszkali w snach
karmią się moim bólem
zabierają oddech z piersi

daj mi siłę woli by wytrwać
bądź mi ojcem patronem
bo tylko wiara pozostała
gdy odeszli druhowie z kohorty

—

poszukiwana wena ewentualnie ślusarz umysłu

—
jestem poławiaczem
zanurzam się w obrazach i słowach
w chaosie informacji szukam drogi

czasami zostawiam czystą kartkę
albo abstrakcje ze skreśleń
nurkuję w oceanie marzeń
a budzę się w ścieku codzienności

zdania rwą się jak bibuła skręta
zamazane obrazy pełne dymu
i tylko kurwa ma zielone
z moich ust skalanych

bo gdy zamknę się w sobie
to kto mnie otworzy

—

***

—

Nigdy nie trafię szóstki w totka
ani pięciu kierów w pokera

za darmo dostałem tylko w pysk
moje usta są jak rewolwer
w rosyjskiej ruletce
większość słów jest pusta
ale jedno zabije bestię