Nawigacja mobilna menu

Rocznik 1976

Wydała poetyckie tomy „Zabawa w chowanego” 2011, „Szczekanie głodnych psów” 2010, „Imaginacje” 2006 oraz „Witraże” 2005, a także dwa arkusze „Schną koniczyny” 2007 i „Nokturny intymne” 2008. Stypendystka Prezydenta Miasta Gorzowa w dziedzinie literatury. (https://beataklary.w.interia.pl/ ).

Filolog polski, bibliotekarz, recenzent. Publikuje w prasie regionalnej i ogólnopolskiej. Laureatka konkursów poetyckich.
Z ostatnich dwóch miesięcy – I nagroda w Konkursie im. I. Kraszewskiego (Biała Podlaska 2010);
I nagroda w Konkursie Milowy Słup Konin 2010; III nagroda w Konkursie „O Liść Dębu” Płock 2010.

Strona poetycka z publikacjami

 

z cyklu wierszy o umieraniu.

Tren III

Jest znane. I jest nieznane. A to co je dzieli, to Drzwi i nimi właśnie chcę być.
Jim Morrison

Toaleta pośmiertna to najczęściej wypychanie ust watą. Również przebranie
bielizny i podmalowanie. Wyceniają to na trzysta dziesięć złotych.

Z tamtego dnia najczęściej widzę ciebie w świetle witrażowych szyb, dzięki
którym włosy nabrały głębi fioletu. On właśnie wzbudził prastare lęki bardziej
zdradliwe niż dzika zwierzyna. A jeszcze niedawno mówiłeś, że przed tobą
podróże, wyjazd do przyjaciół. Posągowym gestem kreśliłeś możliwości
odkrycia skarbu. Wszystko zniknęło jak łzy w deszczu. Nastał czas umierania.
Teraz muszę sprzedać wykrywacz metali. Poeci, którzy są po to, by się przyglądać,
nie zdobywają samorodków. Piszą do siebie Kawafisem, albo budują światy,
w których złoto nie ma znaczenia. Nie ubieraj mu sygnetu, bo w tamtym świecie
będą go za to ścigali. Taki zabobon, ale matka musi w coś wierzyć.

Formalności bolą, ale w końcu są trąbki i organista. Wyjątkowo ładnie. Nie
tak jak w innych polskich miastach. Piętnaście minut i po sprawie. Zupełnie
nie tak jak w innych zagranicznych miastach, choćby w Eden Memorial Park
w Los Angeles, gdzie nieboszczykom przeszkadzają kosiarki. Zimno jest
czasem tak mocne, że nie sposób go opisać. Welinowy puder maskuje, ale
paznokcie zdradzają wszystko. Drzwi są już zamknięte.